W Nieborowie mecz o "sześć" punktów

W najbliższą sobotę odbędą kolejne mecze czwartoligowców. Nas oczywiście najbardziej interesuje występ Andrespolii w Nieborowie. Nie ukrywamy, że po remisie z bełchatowskim GKS wzrósł wśród kibiców apetyt na kolejne punkty tym bardziej, że Orzeł w ostatniej kolejce wysoko przegrał w Rawie z tamtejszą Mazovią. Ale nieborowianie są zbyt nieobliczalną drużyną by liczyć na łatwą zdobycz. Co prawda żółto – niebiescy wiosną nie wygrali jeszcze meczu i zdobyli w tylko dwa punkty ale przez to mogą być bardzo niebezpieczni zwłaszcza, że na własnym terenie na pewno będą chcieli przerwać złą passę. W dotychczasowych rozgrywkach wiedzie im się lepiej w roli gospodarzy (4 zwycięstwa – 4 remisy – 3 porażki) niż na wyjazdach (odpowiednio 3 – 2 – 7). Bilans bramkowy w meczach u siebie jest wyrównany przy 20 bramkach strzelonych i 21 straconych. Średnoi strzelają około 2 bramek w meczu i tyle samo tracą. Ostatnie zwycięstwo nasi sobotni gospodarze odnieśli w jesienią w 19. Kolejce gdy u siebie pokonali beniaminka z Głowna 2:1.

W obozie „Wiśniówki” panuje pełna mobilizacja gdyż drużyna potrzebuje punktów bez względu na pozostałe mecze. W sobotę będzie mógł już zagrać Łukasz Dynel pauzujący dwa mecze za czerwoną kartkę w spotkaniu z Polonią. Właśnie Łukasza zabrakło w meczu z GKS w którym w pojedynkach główkowych pod bramką bełchatowian królowali wysocy obrońcy zielono - czarnych. Obie drużyny mają po 27 punktów i zwycięstwo oznaczałoby oderwanie się od przeciwnika. Jesienią lepsza okazała się Andrespolia wygrywając 3:2 po wspaniałym strzale Rafała Kuchciaka na sekundy przed końcowym gwizdkiem.

W innych meczach drużyny z czołówki tabeli spotykają się z zespołami z jej dolnej części. KS Paradyż po niespodziewanej porażce 0:1 z Mechanikiem Radomsko podejmie u siebie pajęczańskiego Zawiszę który tej wiosny zdobył 6 punktów wygrywając dwa mecze, z Omegą i Astorią. Zjednoczeni z Bełchatowa spotkają się z LKS Rosanów a GKS ze Zjednoczonymi Stryków. Widzew wyjeżdża do Szczercowa w roli faworyta i z kompletem wiosennych punktów. Astoria w ostatnich ośmiu kolejkach poniosła siedem porażek wygrywając tylko dwa tygodnie temu 2:1 z Mechanikiem Radomsko.

Ciekawie też zapowiada się mecz w Głownie gdzie dziewiętnasta w tabeli Stal podejmuje ostatnią Mazovię. Obie drużyny dzielą 4 punkty różnicy ale forma zespołu z Rawy wyraźnie rośnie. Po nieznacznych porażkach z Pilicą (1:2) i GKS Bełchatów (2:3) drużyna wysoko pokonała nieborowskiego Orła. Z kolei Stal w ostatniej kolejce została rozbita 1:8 przez Zjednoczonych z Bełchatowa.

Foto: mk