Aktualnoci Echa 4 kolejki ligi okręgowej. Stal Głowno kolejnym liderem i jedynym zespołem bez porażki.

Nie obyło się bez niespodzianek w 4 kolejce ligowej. Największym zaskoczeniem była porażka Włókniarza Konstantynów 2 – 4 z rezerwami Sokoła. Tym bardziej, że to piłkarzom z Aleksandrowa mało kto dawał szanse w tym meczu. Z przebiegu meczu to Sokoły były drużyną lepszą i wygrały zasłużenie. Zwycięstwo mogło mieć większy rozmiar gdyby nie samobójcza bramka „zielonych” w 93 minucie. Radość ze zwycięstwa została osłabiona kontuzją Damiana Radowicza który w 70 minucie był zmuszony opuścić boisko w skutek uszkodzenia prawdopodobnie więzła pobocznego lewej nogi. Kontuzja jest tym bardziej przykra, że Damian od dłuższego czasu walczy o powrót na boisko.

W hicie kolejki Stal Głowno pokonała dotychczasowego lidera Włókniarza z Pabianic i jako jedyny zespół pozostaje w tych rozgrywkach bez porażki. Dodatkową gratyfikacją za zwycięstwo 1 – 0 jest objęcie fotela lidera. Zwycięską bramkę strzelił w 57 minucie Florczak w zamieszaniu podbramkowym. Od 82 minuty Stal grała w „dziesiątkę” po drugiej żółtek kartce Ignatowskiego jednak nie dała sobie wydrzeć zwycięstwa.

Pewnym zaskoczeniem jest porażka u siebie Dłutowa z PTC Pabianie. Wygląda na to, że drużyna z Pabianic po falstarcie zaczyna łapać właściwy rytm. Z kolei w meczu beniaminków drugie z rzędu zwycięstwo odniosła drużyna Ostrovii Ostrowy. Tym razem piłkarze z Ostrów pokonali w Strykowie rezerwy Zjednoczonych a bramkę na wagę 3 punktów w 93 minucie zdobył Burdyka. Tym samym piłkarze z Ostrów awansowali na wysokie 4 miejsce.

Od porażki z Andrespolią złą passę kontynuuje Zawisza Rzgów. Tym razem przegrała na trudnym terenie w Uniejowie 1 – 3. Nie pomogła nawet strzelona już w 2 minucie przez Zawiszę bramka bo po jej zdobyciu goście całkowicie oddali inicjatywę Termalnym i do szatni na przerwę schodzili przegrywając 1 – 2.

Czwarte z kolei porażki poniosły drużyny Justynowa i Polonii. Pierwsi przegrali z Orłem Parzęczew 3–5. Justynów zdobywa dużo bramek w każdym meczu ale jeszcze więcej traci co może wskazywać, że konieczne są roszady w liniach defensywnych zespołu. Jednak przeprowadzone przez portal drużyny Orła statystyki z ostatniego meczu też nie napawają optymizmem. Orzeł oddał 20 (w tym 9 celnych) strzałów na bramkę rywala a piłkarze z Justynowa tylko 8, w tym 6 celnych. Rzuty rożne to 12 – 1 dla Orła a dośrodkowania na pole karne 3 – 6. Piłkarze z Justynowa faulowali 27 razy przy 8 niedozwolonych zagraniach Parzęczewa. Sędzia pokazał 1 żółtą kartkę zawodnikowi Orła. Dwóch piłkarzy Justynowa zobaczyło również żółte kartoniki, z tym że jeden z nich w efekcie zobaczył również czerwony kartonik. Niestety Polonia znów przegrała i znowu w fatalnym stylu. Tym razem dała sobie wbić 6 bramek w Koluszkach. Naprawdę z tą drużyną dzieje się coś bardzo złego. W dwóch meczach straciła po 5 bramek i w jednym sześć. Tylko w meczu z PTC przegrała różnicą mniejszą niż 3 bramki. W czterech meczach „zielono – biało – czerwoni” strzelili tylko 3 bramki i jest to najmniej bramek w lidze. Identyczną ilość bramek zdobyli tylko Zjednoczeni Stryków. Natomiast Poloniści dzierżą niechlubny rekord jeśli chodzi o stracony gole bo tych jest aż 18 w czterech meczach.