Echa 2 kolejki ligi okręgowej. Trzy drużyny bez starty punktu.

Za nami druga kolejka łódzkiej ligi okręgowej. Pomimo, że jeszcze za wcześnie jest na wyciąganie wniosków to jednak można pokusić się już o pierwsze spostrzeżenia. Pierwsze to dobra i skuteczna gra włókniarskich drużyn z Konstantynowa i Pabianic. Obydwie drużyny wykazują się dobrą skutecznością i w obu meczach zdobyły 6 punktów. Włókniarze z Konstantynowa po rozbiciu Polonii Andrzejów wygrali w sobotę z pabianickim PTC 3 – 1. Natomiast Włókniarz Pabianice w obydwu meczach ligowych strzelił swoim rywalom po trzy bramki, przy czym w ostatnim meczu z Andrespolią gdy grał z jednym zawodnikiem mniej. Statyczna gra i bark kreatywności drużyny z Wiśniowej Góry sprawia, że trudno patrzeć kibicom w przyszłość z optymizmem. Kolejne 3 punkty zainkasowała w niedzielę druga drużyna rzgowskiego Zawiszy która pokonała na wyjeździe rezerwy Sokoła Aleksandrów.

Swoje mecze wygrały również drużyny które z pewnością będą liczyły się w walce o awans do IV ligi. Stal Głowno rozbiła Ostrovię Ostrowy 7 – 2 a Orzeł Parzęczew rezerwy Zjednoczonych Stryków 5 – 0. Niespodziewanie na wysokim 3 miejscu znajduje się dłutowski GLKS który w ubiegłym sezonie bronił się przed spadkiem. Po remisie z Orłem w pierwszej kolejce dłutowianie wysoko wygrali z Polonią Andrzejów 5 -2. Trudno nie zauważyć, że z drużyną z Andrzejowa dzieje się coś niedobrego o czym świadczy strata aż 10 bramek w dwóch meczach. Podobna sytuacja jest w drużynie z Justynowa która tym razem przegrała nieznaczeni e 3 – 4 w Uniejowie z Termami.

Zaskoczeniem jest też porażka Startu Brzeziny z Kolejarzami z Koluszek 0 – 2. Wygląda na to, że zwycięstwo Brzezin ze słabym PTC w pierwszej kolejce nie zakończyło kłopotów kadrowych drużyny.

Po drugiej kolejce bez punktu pozostają cztery drużyny: LZS Justynów, Sokół II, PTC oraz Polonia Andrzejów.