Kolejny wygrany mecz

WYGRANA W MECZU PUCHAROWYM Z WIDZEWEM ŁÓDŹ

Dopiero w rzutach karnych rozstrzygnęło się spotkanie w Wiśniowej Górze z Widzewem Łódź w ramach Okręgowego Pucharu Polski. Po 120 minutach Andrespolia remisowała 3:3, ale w „jedenastkach” wygrała 4:3.

Słabe warunki pogodowe spowodowały, że boisko było dla zawodników obu drużyn bardzo wymagające. Zarówno Wiśniowogórzanie jak i łodzianie swoich szans upatrywali w stałych fragmentach gry, ponieważ granie piłką po ziemi nie należało w tym meczu do najlepszych pomysłów na składne przeprowadzanie akcji. Po jednym z nich Widzew w 9 minucie zdobył gola. Do dośrodkowania z rzutu rożnego wyskoczył Damian Kostkowski strzelając głową w poprzeczkę, niestety do odbitej piłki dobiegł Kacper Falon, który strzałem z woleja pokonał Dawida Kulpę. W 34 minucie spotkania na strzał zza pola karnego zdecydował się Robert Świątnicki. Piłka odbiła się jeszcze od jednego z obrońców Widzewa i wpadła do bramki strzeżonej przez Macieja Humerskiego. Podopieczni trenera Krzysztofa Kamińskiego szukali swoich szans w dośrodkowaniach. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy z rzutu wolnego dośrodkował Rafał Kuchciak, a strzałem do bramki popisał się Damian Podedworny. Do szatni schodziliśmy z wynikiem 2:1.

Po przerwie Widzewiacy mogli szybko wyrównać. Doskonałą sytuację miał Daniel Gołębiewski, jednak nie dał rady pokonać Naszego bramkarza. W 63 minucie również ten sam napastnik zmarnował koleją świetną okazję na strzelenia gola. W 80 minucie spotkania do rzutu wolnego podszedł były Widzewiak Sebastian Radzio i precyzyjnym strzałem z dwudziestu metrów oddał strzał nie do obrony. Łodzianie jednak się nie załamali i już po minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzałem głową Kulpę pokonał Kostkowski.

W ostatniej akcji meczu niestety Dawida zdołał pokonać Daniel Gołębiewski. To oznaczało dogrywkę.

Mimo pełnego meczu w nogach piłkarze Andrespolii nie zamierzali odpuszczać. Grając z wielkim zaangażowaniem, wolą walki i „serduchem” stworzyliśmy kilka ciekawych sytuacji dośrodkowując piłki w pole karne Widzewa. Wspaniale zachował się również Nasz bramkarz kiedy to Bartłomiej Rakowski wychodził sam na sam. O wygranej zdecydować musiały rzuty karne. W nich piłkarze Andrespolii na pięć strzałów pomylili się tylko raz!

Na tym meczu Widzew Łódź zakończył swój udział w Okręgowym Pucharze Polski.

Bramki:

0:1 - Falon (9’)

1:1 – Świątnicki (34’)

2:1 – Podedworny (45+1’)

3:1 – Radzio (81’)

3:2 – Kostkowski (82’)

3:3 – Gołębiewski (90+4’)

Skład Andrespolii:

Kulpa – Wilk, Wachowiec, Polit, Kępka – Fajks (26’ Niżnikowski), Rychta (46’ Kopa), Kuchciak (55’ Szafoni), Staniewski, Podedworny – Świątnicki (55’ Radzio)

Autor: Paweł Banach