Echa 20 kolejki. Coraz trudniejsza sytuacja LZS Justynów i Włókniarza Pabianice

Echa 20 kolejki. Coraz trudniejsza sytuacja LZS Justynów i Włókniarza Pabianice

Zwycięstwo Andrespolii i Stali oraz porażka Włókniarza Pabianice sprawiły, że walce o tytuł mistrza okręgu łódzkiego liczą się praktycznie zespoły z Wiśniowej Góry i Głowna. W lepszej sytuacji jest „Wiśniówka” która ma 7 punktów przewagi nad Stalą ale do końca pozostało jeszcze 10 kolejek i ważny będzie każdy mecz. Jeżeli obie drużyny będą grały tak jak dotychczas to 3 czerwca czeka nas kolejny szlagier ligi, tym razem w Wiśniowej Górze gdy dojdzie do bezpośredniego pojedynku.

Zarówno dla Andrespolii jak i Stali drugim co do trudności meczem będą spotkania z rewelacyjnie grającym wiosną Orłem Parzęczew. Pierwsi spotkają się z nim wiśniowogórzanie w 28 kolejce a w 30 piłkarze z Głowna. W obu meczach parzęczewianie wystąpią w roli gospodarzy. Obie drużyny czekają jeszcze mecze z Termami i PTC a Stal dodatkowo spotkanie ze Startem.

Coraz bardziej beznadziejna staje się sytuacja Polonii i Justynowa. Oba zespoły przegrały swoje mecze, poloniści 0:1 z Sokołem a LZS 1:4 ze Zjednoczonymi (jesienią 1:1) i zajmują odpowiednio 16 i 15 miejsca w tabeli. Polonia traci 15 punktów do bezpiecznego 12 miejsca a Justynów 8. W najlepszej sytuacji z druzyn zajmujących miejsca spadkowe są Zjednoczeni którzy przy 21 punktach tracą tylko jedno oczko do dwunastej Zawiszy i dwa do znajdującego się o pozycję wyżej GLKS Dłutów. Piłkarze z Dłutowa odnieśli arcyważne zwycięstwo 2 : 0 z Ostrovią Ostrowy która tylko dzięki lepszemu bilansowi w meczach bezpośrednich wyprzedza strykowian.

Z meczu na mecz robi się coraz mniej ciekawa sytuacja Zawiszy Rzgów która przegrała która przegrała piaty mecz z kolei, tym razem ze Stalą 1:3 i z zapasu wywalczonego jesienią pozostał jej tylko punkt przewagi nad czternastą drużyną ze Strykowa.

Niespodziankę sprawił brzeziński Start który odniósł pierwsze tej wiosny zwycięstwo wygrywając 2 : 0 z bardzo dobrze spisującymi się dotychczas Termami Uniejów. O niespodziankę postarali się również Kolejarze z Koluszek którzy zremisowali u siebie z piątym zespołem ligi pabianickim PTC.

W meczu kolejki Włókniarz Pabianice poniósł drugą na wiosnę a trzecią w sezonie 2014 / 2015 porażkę przegrywając 1 : 2 z Orłem i spadł na 4 miejsce w tabeli. Dzięki temu zwycięstwu parzęczewianie zrównali się punktami z drużyną z Pabianic a ponieważ w dwumeczu tych zespołów zdobyli 4 punkty to oni awansowali na 3 miejsce. Wydaje się, że w Pabianicach kibice stracili już nadzieję, że ich zespół skutecznie powalczy w tym sezonie o awans. Trzeba przyznać, że pabianiczanie mieli też trochę pecha w tym spotkaniu. Już w 1 minucie stracili gola po strzale samobójczym. Wyrównanie przyniosła im bramka Gorącego w 27 minucie i od tego momentu „zieloni” grali coraz lepiej. Jednak dwanaście minut po przerwie w zamieszaniu podbramkowym po rzucie różnym piłka po raz drugi zatrzepotała w ich siatce a autorem gola był Kamil Gławęda. Huraganowe ataki pabianiczan jednak nie przyniosły rezultatu. Nie bez wpływu na wynik były kartki z meczu poprzedniej kolejki gdy Włókniarz grał ze Stalą. W efekcie do Parzęczewa pojechało tylko 13 zawodników. Trener pabianiczan Jacek Włodarczewski w wywiadzie dla „EPAinfo” powiedział „O ile Andrespolia wygrała mecz z nami umiejętnościami piłkarskimi, to ta porażka boli, bo rywale nie zasłużyli na trzy punkty. Niestety ostatnie mecze kładą cień na nasze dokonania i ciężką pracę z jesieni, ale ten kto śledzi naszą sytuację wie, co stało się zimą.”

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości