Echa 16 kolejki okręgówki. Faworyci wygrywają.

Pierwsza wiosenna kolejka nie przyniosła większych niespodzianek. Swoje mecze wygrały drużyny walczące o awans do IV ligi. Najbardziej przekonywujące zwycięstwo odniosła trzecia w tabeli Stal Głowno która pokonała Zjednoczonych Stryków 5 – 1 prowadząc w pierwszej części gry 3 – 0. Warto wspomnieć, że w drużynie z Głowna bardzo dobrze zadebiutował w bramce wypożyczony z Andrespolii Marcin Chrobak a jego świetna parada w 68 minucie kiedy to wybił zmierzającą w samo okienko piłkę, uratowała zespół przed utratą gola.

Prowadzący w tabeli Włókniarz przez pierwsze 45 minut „męczył się” z rezerwami Sokoła nie mogąc zdobyć bramki. Dopiero dokonana w przerwie zmiana i wprowadzenie na boisko pozyskanego Piotra Stelmasiaka w miejsce Adriana Usiaka oraz przesunięcie do przodu Grzegorza Gorącego zmieniło obraz gry. Pierwszą bramkę w 60 minucie zdobył Piotr Grzejdziak a drugą kwadrans później Gorący . Piłkarze Sokoła po stracie każdej bramki rzucali się do ataku ale brakowało im szczęścia. Najpierw piłka trafiła w słupek a dobitkę z linii bramkowej wybił obrońca gospodarzy, po drugiej bramce przed utratą gola włókniarzy uratował Rutkowski.

Czwarty w tabeli parzęczewski Orzeł skromnie wygrał w Dłutowie 1 – 0 a bramkę na wagę 3 punktów zdobył z karnego w 42 minucie Łukasz Olczyk. Od 35 minuty goście grali w osłabieniu po tym jak w odstępie kilku minut dwie żółte kartki zobaczył Wdowiak. Od 67 minuty siły wyrównały się po czerwonym kartoniku dla piłkarza z Dłutowa. W 86 minucie za zbyt ostre zagranie czerwoną kartkę dostał drugi z piłkarzy Orła Łukasz Kończak i goście kończyli mecz w „dziewiątkę” ale nie pozwolili sobie wydrzeć trzech punktów.

Wysokie zwycięstwo odniosły uniejowskie Termy które na własnym boisku pokonały dobrze spisującego się jesienią beniaminka z Ostrów aż 6 – 1 po bramkach Jonczyka (3) oraz Kasztelana (karny), Jatczaka i Piasecznego po 1. Mimo wysokiego zwycięstwa gra gospodarzy momentami była słaba o czym świadczyła duża ilość straconych piłek w środku boiska. Jednak prowadzenie 4 – 1 do przerwy praktycznie ustawiło przebieg spotkania. Dzięki temu zwycięstwu Termy odskoczyły od grupy spadkowej awansując na 9 miejsce w tabeli. Również z grupy spadkowej wyrwał się zespół KKS Koluszki który pokonał u siebie rzgowskiego Zawiszę 2 – 1.

Największą niespodzianką tej kolejki był niewątpliwie remis 1 – 1 andrzejowskiej Polonii z silną drużyną Włókniarza Konstantynów. Pierwszą bramkę zdobyli z rzutu karnego poloniści w 25 minucie. Wyrównanie padło w końcówce pierwszej połowy po ładnym strzale z dystansu byłego zawodnika Andrespolii Jarosława Marczaka.

Po szesnastu kolejkach w tabeli prowadzi pabianicki Włókniarz który dzięki zwycięstwu jesienią w Wiśniowej Górze wyprzedza Andrespolię. Oba zespoły mają po 41 punktów. Trzecie miejsce zajmuje w tabeli Stal Głowno która traci do prowadzących drużyn 5 punktów i jeszcze może włączyć się do walki o awans. Czwarty w tabeli parzęczewski Orzeł ma 10 punktów mniej od prowadzącej dwójki i chyba już tylko matematyczne szanse na awans. Tabelę zamykają LZS Justynów i GLKS Dłutów z dorobkiem 14 punktów oraz Polonia Andrzejów z czterema oczkami.